W zdrowym ciele zdrowy duch. Bez względu na wiek.

14:42

-Córcia ja codziennie ćwiczę. Wymachy, skłony. Dbam o stawy, rozciągam się. Mówi do mnie mój tato. Mój 70-letni tato. Mój wzór.

Na szczęście nie muszę szukać daleko by znaleźć przykład wysportowanego, pełnego humoru, pełnego życia człowieka. To mój tato. Ma prawie 70 lat na karku, a wyglądem i całym sobą pokazuje, że on nie ma wieku :)
Bardzo dba o siebie. Zdrowo się odżywia. 19 lat temu rzucił palenie i od tamtej pory nie tknął papierosa. Owszem pozwala sobie od czasu do czasu na sernik czy też pysznego pączka, ale to zawsze w granicy rozsądku. Mój tato po dziś dzień jest czynny zawodowo. Jest rehabilitantem i wciąż jeździ do pacjentów. Ma siłę by innym ją przekazywać.

Nie wiem dlaczego dopiero teraz to zauważam. Przecież mieszkałam z nim przez 23 lata i widziałam to wszystko. A sama miałam w dupie chociażby wf (którego nienawidziłam szczerze). Rzecz jasna, że to wszystko z wiekiem przychodzi, ale ja bym wolała zobaczyć, że aktywność fizyczna jest super trochę wcześniej.

Chciałabym w wieku mojego taty być tak spełnioną osobą. Tak zdrową i szczęśliwą jak mój tato. Mieć tyle werwy i energii, świeży umysł oraz chęci życia.

Dlatego było wczoraj biegane :)



You Might Also Like

0 komentarze

Dziękuję za Twój komentarz :) To on dodaje mi kopa do działania.

Łączna liczba wyświetleń

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *